sobota, 21 lutego 2015

Trik, dzięki któremu zdaję wszystkie egzaminy

 Witajcie :) Przez kilka ostatnich dni miałam gości, do tego dzisiaj byłam cały dzień w szkole, dlatego piszę dopiero teraz.



 Dzisiaj przychodzę do Was z obiecanym postem- jest to mój niezawodny sposób na naukę. Wymyśliłam go w liceum i od tamtej pory zawsze go używam, gdy się uczę.


Nie przemawiają do mnie sposoby typu: 'Wyłącz telewizor, komórkę, radio', czy 'Podkreślaj ważne rzeczy', których wszędzie pełno. Prawie nigdy nie robię tak, że siedzę i uczę się czytając coś. Mam umysł ścisły i jak sobie coś przeczytam to nic nie zapamiętam.

Mój sposób jest najlepszy do nauki słówek, chociaż wielokrotnie uczyłam się tak definicji (niekiedy nawet długich).

1.  Napisz sobie po polsku słówka, których chcesz się nauczyć (albo słówka, których dotyczą definicje- np. 'Antropomotoryka', czy 'Magnez'). Może ich być więcej lub mniej niż 10.


 2. Od razu napisz sobie gdzieś odpowiedniki w innym języku (ja piszę je na marginesie):


3. Następnie na następnej stronie napisz losowo liczby od 1 do 10 (tyle ile słów napisałeś):


4. Teraz patrz na słówka po polsku (z poprzedniej strony) i pisz po kolei ich znaczenie w (na przykład). j. angielskim:


5. Jeśli masz wszystko dobrze, ale nie jesteś pewien, czy wszystko będziesz pamiętał za kilka dni, możesz jeszcze raz poćwiczyć te słówka. Jeśli masz coś źle, to napisz jeszcze raz, aż do skutku.


Jeśli nie jesteście przekonani do mojego sposobu, to możecie chociaż spróbować raz się tak nauczyć do jakiegoś sprawdzianu czy kartkówki.

Oczywiście nie zapamiętasz tych słówek na całe życie (musiałbyś powtarzać je wiele razy), ale kartkówkę w ten sposób zaliczysz. Tą metodą potrafię wykuć kilkaset słówek w godzinę.

Czasami siedzę przed kolokwium i mam kilkanaście minut na przypomnienie sobie czegoś i moje koleżanki uczą się słówek czytając je, a ja moim sposobem uczę się w tym czasie kilkudziesięciu słówek. Widzicie różnicę?

25 komentarzy:

  1. Cześć i czołem! Powiem tak, zawsze mam ambitny plan zrobić sobie fiszki. Jedne z polskimi, drugie z angielskimi odpowiednikami. Cóż. Ambitny plan mam, podobny do Twojego sposobu, ale jestem zbyt leniwa xD Uczę się w autobusie, na kolanie, na szybko i jakoś tak, też szybko zdaję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś nigdy nie próbowałam z fiszkami, ale to świetna metoda, bo uczysz się na wyrywki :)

      Usuń
  2. No ciekawe, muszę spróbować. :))
    Pozdrawiam, Alicja z
    OKIEM-BARWNEJ-POETKI.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze w ten sposób uczyłam się języków obcych :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podobny pomysł pokazała nam w gimnazjum nauczycielka historii. Brało się trzy kartki - na daty, pojęcia i postacie. Ale wypisywało się je tak po kolei, same hasła bez wyjaśnień. I jeśli się umiało wyjaśnić wszystkie rzeczy z kartek to zawsze miało się 5. Stosuję ten sposób teraz na rozszerzeniu, z tym, że mam też dodatkowe kartki na przyczyny/skutki/przebieg, bo jak wiadomo, rozszerzony zakres obejmuje masę bezsensownych pierdół. Czasem się trzeba uczyć na pamięć map, których to w dziale jest na przykład 10. :))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się czasami uczę w podobny sposób, jak mam dużo nauki:)

      Usuń
  5. Ja akurat jestem wzrokowcem i najlepiej u mnie sprawdzają się kolorowe fiszki :) zapraszam do mnie! http://kuczyniaczekpisze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. W ten sam sposób uczę się słówek! Jest najlepszy i bardzo szybko zapamiętuję je :D
    bonnifacy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialny sposób! Wykorzystam go przy uczeniu się. Dzięki :D

    Pozdrawiam, http://mojswiat9893.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja już etap edukacji mam za soba, ale post bardzo fajny :-P hehe, buziaki
    Moze obs? zacznij i daj u mnie znac:

    http://nataliazarzycka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Zawsze tak się uczyłam słówek :) Skuteczny sposób!
    http://przyszopceuszatych.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Super sposoby. Ja zawsze uczyłam się na fiszkach :D

    kasia-kate1.blogspot.com
    roxannee-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Hm, jeśli o angielski chodzi, to nigdy w życiu nie kułam słówek. Nie wiem, mam tak po prostu, że same wchodzą i tyle. Jednak nie angielskim się chcę w życiu zająć, okupuję to dosyć dużą ilością pracy własnej. Biologii i chemii się w ten sposób nie nauczę. Ja jestem raczej fanką zadań. Ciekawe, jak to będzie na studiach ;) Mam nadzieję, że w tym roku mi się uda dostać na wymarzony kierunek. A Ty - co studiujesz?


    http://nevermind-factory.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja studiuję filologię angielską :) Wg mnie robienie zadań jest bardzo dobre, czasami tak robię, szczególnie gdy się uczę gramatyki.

      Usuń
  12. Szerze powiem, że nie rozumiem tego sposobu, ale jeśli Tobie on pomaga to bardzo dobrze :)
    Ja uczę się czytając. Nie mam żadnego problemu z nauka, często jest tak, że przeczytam coś dwa razy i już umiem.
    Pozdrawiam,
    www.acratello.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapraszam na konkurs - do wygrania śliczna bransoletka ChouChou

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Pomysł super.
    Ja uczę się czytając.
    Notatki robię bardzo rzadko, bo napiszę parę słów i uznam, że to bez sensu, że mi się nie chce i szybciej będzie jak tylko poczytam :)

    http://tuczarniamotyli.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja właśnie jestem w liceum i tyle tego, że nie jestem w stanie zapamiętać. Dobra metoda, raczej spróbuję :D

    http://www.by-mickey.blogspot.com/2015/02/helplessness.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Hej! Bardzo fajny pomysł. Na pewno spróbuje tego przy następnym sprawdzianie! Moją metodą jest poprostu wkuwanie na pamieć! Pozdrawiam
    http://lionblog1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja... powiem szczerze to nigdy się nie uczyłam. Z niczego. Nawet słówek, zawsze wiedza przychodziła mi łatwo i wystarczyło, że przeczytałam na 10 minutowej przerwie stronę ze słówkami :-)
    sylvviusz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajny pomysł :)
    Zapraszam do siebie :)
    http://victoriablog63.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Używam tego samego sposobu! Jest rewelacyjny i sprawdza się w stu procentach :D
    POLECAM :)

    http://patkablogger.blogspot.com/
    W wolnej chwili zapraszam do siebie :)
    Odwdzięczam się za każdy komentarz i obserwację :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawe:)

    http://karina-kaarina.blogspot.com/
    za kliknięcie w linki, oddaje 2 komentarze:)
    (jeśli klikniesz w link, podaj na blogu cenę danej rzeczy:))

    OdpowiedzUsuń
  21. Dobry pomysł! Używam podobnego ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dobry pomysł! Używam podobnego ;)

    OdpowiedzUsuń

Obraźliwe komentarze będą usuwane.